Problemy z dostawą i stanem przesyłek na platformie bol.com
12 listopada 2025Zróżnicowana jakość sprzedawców zewnętrznych na bol.com
12 listopada 2025
Gdy kontakt z pomocą techniczną kończy się bez realnego rozwiązania
Bol.com od lat jest jednym z najważniejszych graczy na rynku e-commerce w Holandii i Belgii. Platforma zbudowała swoją pozycję dzięki szerokiemu asortymentowi, przejrzystemu interfejsowi i wygodnemu systemowi zakupów. Jednak coraz więcej użytkowników zwraca uwagę, że w sytuacjach problemowych — zwłaszcza przy reklamacjach, sporach z dostawcami czy błędach w zamówieniach — obsługa klienta nie spełnia oczekiwań, a klienci mają poczucie braku realnego wpływu na proces rozwiązywania spraw.
Nowoczesna platforma, tradycyjny problem
W dobie automatyzacji i masowej obsługi klienta wiele firm stara się usprawniać komunikację z konsumentem poprzez czaty, boty i formularze. Dla użytkowników oznacza to często szybkość reakcji, ale też brak elastyczności i empatii, które są kluczowe w sytuacjach spornych.
W przypadku bol.com coraz częściej pojawiają się opinie, że dział obsługi klienta jest „bezsilny” — jego pracownicy nie mają realnych kompetencji do podejmowania decyzji, a większość spraw jest przekazywana do innych działów lub do sprzedawców zewnętrznych, co prowadzi do opóźnień i poczucia bezradności po stronie kupującego.
Typowe skargi klientów
-
Powtarzanie tych samych informacji
Użytkownicy relacjonują, że podczas kontaktu z obsługą muszą kilkakrotnie powtarzać tę samą historię różnym konsultantom, ponieważ sprawy nie są odpowiednio dokumentowane. Każdy nowy pracownik zaczyna rozmowę od początku, co wydłuża proces i potęguje frustrację. -
Brak możliwości podjęcia decyzji przez konsultanta
Pracownicy infolinii czy czatu często ograniczają się do przekazywania ogólnych informacji lub powtarzania zapisów regulaminu. W praktyce oznacza to, że nie mogą sami podjąć decyzji o zwrocie środków, wymianie produktu czy uznaniu reklamacji. W efekcie klient słyszy: „Przekażemy sprawę do odpowiedniego działu” — i na tym kontakt się kończy. -
Długi czas oczekiwania na odpowiedź
Choć bol.com deklaruje szybkie reagowanie, w rzeczywistości odpowiedzi w trudniejszych sprawach potrafią trwać kilka dni, a w przypadkach wymagających interwencji zewnętrznego sprzedawcy – nawet tygodnie. W tym czasie klient nie ma żadnych informacji o postępach. -
Brak indywidualnego podejścia
Komunikacja z obsługą klienta często ma charakter szablonowy. Odpowiedzi są kopiowane z gotowych wzorców, co sprawia, że klient czuje się potraktowany jak kolejny numer zgłoszenia, a nie osoba z konkretnym problemem.
Mały wpływ klienta na proces reklamacyjny
Jednym z najczęściej powtarzanych zarzutów jest brak realnego wpływu konsumenta na przebieg reklamacji lub procesu odwoławczego. Klienci mają wrażenie, że ich opinie czy argumenty nie są brane pod uwagę, a decyzje podejmowane są jednostronnie przez system lub sprzedawcę.
W przypadku sporów z zewnętrznymi sprzedawcami bol.com pełni jedynie funkcję pośrednika, co dodatkowo ogranicza możliwości interwencji klienta. Choć platforma zapewnia, że „dąży do uczciwego rozwiązania”, to w praktyce często nie podejmuje aktywnych działań, pozostawiając klienta sam na sam z problemem.
Automatyzacja kontra odpowiedzialność
Bol.com, podobnie jak inne duże platformy, stawia na zautomatyzowaną obsługę klienta. Z jednej strony pozwala to szybko odpowiadać na proste pytania dotyczące statusu zamówienia czy polityki zwrotów. Z drugiej jednak – powoduje, że w sytuacjach niestandardowych, gdy potrzebna jest analiza i elastyczne podejście, system zawodzi.
Wielu klientów wskazuje, że automatyczne czaty nie są w stanie udzielić pomocy w bardziej złożonych przypadkach, a przejście do kontaktu z „prawdziwym człowiekiem” jest utrudnione lub czasochłonne. W rezultacie powstaje wrażenie braku odpowiedzialności i zaangażowania ze strony platformy.
Psychologiczny efekt bezsilności
Z perspektywy użytkownika problem nie dotyczy jedynie samej reklamacji, lecz także poczucia utraty kontroli nad sytuacją. Konsument, który zapłacił za produkt i oczekuje profesjonalnej obsługi, często czuje się ignorowany. Kolejne automatyczne odpowiedzi, przekierowania i długie czasy oczekiwania budują frustrację, prowadząc do zniechęcenia i utraty zaufania do marki.
Niektórzy użytkownicy rezygnują z dalszego dochodzenia swoich praw, uznając, że czas i nerwy nie są warte odzyskania niewielkiej kwoty. W ten sposób rodzi się błędne koło — klienci przestają zgłaszać problemy, a platforma nie widzi pełnej skali niezadowolenia.
Odpowiedzialność platformy za jakość obsługi
Choć bol.com współpracuje z tysiącami sprzedawców, to właśnie platforma jest pierwszym punktem kontaktu dla klienta. Oznacza to, że niezależnie od tego, kto fizycznie sprzedał produkt, bol.com ponosi reputacyjną odpowiedzialność za jakość obsługi i skuteczność rozwiązywania problemów.
Tymczasem obecny system obsługi klienta zdaje się być zaprojektowany bardziej z myślą o ochronie interesów platformy i sprzedawców, niż o realnej pomocy konsumentowi. Brak decyzyjności konsultantów i nadmierna automatyzacja powodują, że użytkownicy czują się pozostawieni sami sobie.
Jak bol.com mogłoby poprawić jakość obsługi?
-
Nadać konsultantom większe uprawnienia decyzyjne – tak, aby mogli samodzielnie podejmować decyzje w oczywistych przypadkach.
-
Uprościć strukturę komunikacji – wprowadzić jednego opiekuna sprawy dla danego zgłoszenia, zamiast przekazywania go między różnymi działami.
-
Wzmocnić transparentność – informować klientów o kolejnych etapach procesu, nawet jeśli decyzja jeszcze nie zapadła.
-
Zwiększyć dostępność ludzkiej obsługi – dać możliwość szybszego kontaktu z konsultantem zamiast wyłącznie z chatbotem.
-
Wprowadzić system oceny obsługi – pozwolić klientom oceniać nie tylko produkt, ale i jakość kontaktu z pomocą techniczną.
Podsumowanie
Problem ograniczonej skuteczności obsługi klienta na bol.com to jeden z kluczowych czynników wpływających na spadek satysfakcji użytkowników. Choć platforma stawia na automatyzację i szybkie procesy, w praktyce wielu klientów doświadcza poczucia bezradności, braku informacji i zbyt małego wpływu na przebieg sprawy.
W świecie nowoczesnego e-commerce kluczem do sukcesu nie jest tylko szeroka oferta i szybka dostawa, lecz także poczucie, że klient jest słuchany, rozumiany i traktowany poważnie. Dopóki bol.com nie zreformuje swojego systemu obsługi w kierunku większej elastyczności i odpowiedzialności, wielu użytkowników będzie postrzegało zakupy na tej platformie nie jako wygodę, lecz jako ryzyko, którego wolą unikać.
